Bujne dżunglę.

...

Przycupnęła na konarze powalonego drzewa

Widzisz coś w zaroślach..

Zamrugała powiekami wpatrując się z lekkim niepokojem w krzaki

Widzisz coś wyraźniej lecz nadal nie wiesz co to.

Ciekawość była jednak silniejsza, zbliżyła sie powoli i odsłoniła ręką zarośla

I wyskoczył na Ciebie ... mały wilczek.

- E... o,0' -patrzy sie na futrzaka

Wilk zaczął Cie lizać po twarzy.

Odwzajemniła powitanie i polizała go po nosku -a teraz kysz do swojego domu włochata kulko :p-odwróciła się z zamiarem odejścia

Wilk szedł do niej z słodkimi oczkami.

- no już -machnęła ręką - no idźże |D"

Przyczepił sie do jej nogi mrucząc.

Odsunęła go - ja nie jestem twoja krewną @,@"

Skoczył jej na barki tuląc do szyi.

- No co za pchła |3 - usiadła zrezygnowana pod drzewem

Tuli sie dalej do niej pomrukując co chwile.

- ej ty sobie nie myśl, że ja się będę z tobą jedzeniem dzielić o0'

Usiadł przed nią patrząc na nią.

Zastrzygła uszami i machneła niespokojnie ogonem -no i na co się tak patrzysz? |3'

I... skoczył na nią liżąc ją po twarzy.

Darowała sobie jakakolwiek reakcję, tylko co jakiś czas strzyże uszami.

Liżę dalej cały czas mrucząc i uśmiechając sie.

- Nah - położyła się zwijajac w kulkę

Usiadł obok niej i przyjrzał sie jej.